Polacy marnują jedzenie na potęgę!
Niestety jak wskazują badania, Polacy marnują coraz więcej jedzenia, które ląduje w koszach. W wyniku badań przeprowadzonych przez instytut badań MilwardBrown na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności, do wyrzucania jedzenia na śmietnik przyznało się ponad 60% ankietowanych (w wieku od 17 do 75 lat).
Co najczęściej wyrzucamy?
Aż 33% (czyli 1 na 3 osoby) wyrzuca jogurty i produkty nabiałowe, nawet te nieprzeterminowane, jeszcze zamknięte. 37% ankietowanych wyrzuca całkiem dobre warzywa, które zalegają w lodówce np. o kilka dni za długo (i choć mogłyby jeszcze posłużyć, np. do zupy, są wyrzucane bo zajmują miejsce… dla nowych świeżych). 38% ankietowanych zadeklarowało, że wyrzuca wędliny i produkty pochodne: pasztety, kiełbasy, smarowidła. 39% ankietowanych wyrzuca do śmieci zdatne do spożycia owoce. Prawie połowa ankietowanych (49%) codziennie (!) wyrzuca do śmieci pieczywo!
Jakie są najczęstsze przyczyny wyrzucania do śmieci żywności? Prawie połowa wskazuje przegapienie terminu przydatności do spożycia. Pamiętajmy jednak, że jest to termin orientacyjny i wielu produktom po upływie 1-2 czy nawet kilku dni po terminie nic nie jest. Na drugim miejscu znalazło się niewłaściwe przechowywanie żywności – także i tutaj można coś zaradzić. Nauczmy się odpowiedzialnie wybierać, przechowywać i wykorzystywać jedzenie. Podobnie rzecz ma się z porcjami, które często są nieprzemyślane i za duże, a resztki wędrują do śmietnika.
Wszystko tak naprawdę zależy od konsumentów. Jeśli będziemy chcieli się dokształcić i wyedukować, unikniemy takich błędów, a tym samym przestaniemy marnować takie ilości jedzenia. Zastanówmy się ile z tego jedzenia mogłoby posłużyć głodującym? Wtedy ta sprawa wygląda zupełnie inaczej.
Zachęcamy do aktywnej edukacji w tym temacie! Oszczędzamy na tym wszyscy – Ty bo nie marnujesz jedzenia i nie wydajesz niepotrzebnych pieniędzy, środowisko bo na wysypiska nie trafiają tony przeterminowanej żywności! Jeśli mimo wszystko nie radzisz sobie z ilością jedzenia i źle kalkulujesz potrzeby, nie wyrzucaj jedzenia do śmietnika – przekaż je do banku żywności w swoim mieście!
Lepiej kupować codziennie świeże niż wywalać ciągle . Tyle ludzi głoduje na świecie a problem wywalania jedzenia jest coraz wiekszy .
Staram się nie kupować zbyt wiele jedzenia „na zapas”, bo przecież teraz mamy sklepy otwarte 24h. Jeżeli jednak zostają mi jakieś resztki z obiadu, to dokarmiam bezdomne koty pod blokiem, mimo iż to dla nich nie najlepsze jedzenie.
Tak to prawda,zbyt dużo jeszcze marnuje się jedzenia,kiedy tyle ludzi głoduje.U nas zostaje często chleb/mały kawałek/więc oddaje na wieś dla kur.Raczej zawsze kupuję rozsądnie.I staram się nigdy nie marnować jedzenia.
Niestety obecne pokolenie coraz bardziej nastawione jest na konsumpcjonizm, przez co nie mają szacunku ani do jedzenia, dzięki któremu mogą normalnie funkcjonować, ani do ludzi, którym przez zwykłe zaplanowanie jadłospisu można oddać produkty, których nie zużyjemy…
Niestety tak już jest od dawna. Ludzie wyrzucają tyle dobrego nie popsutego jedzenia że brak słów. Tak samo jak marnują wodę
Myślę, że osobiście szanuje jedzenie. Jeżeli chodzi o społeczeństwo dość często zauważam marnotrawstwo jedzenia. Najbardziej boli mnie widok chleba w śmietniku….
Osobiście zanim jakiś produkt trafi do mojego koszyka w sklepie ma sprawdzaną datę, chyba że będzie spożywany w ten sam dzień.
Jedzenia nie powinno być marnowane ze względu na to, że praca jest ciężko znaleźć i mieć pieniądze. A jedzenie nie jest tanie zwłaszcza jak się robi duże zakupy to pieniądze się po prostu rozpływają.
Niektórzy ludzie nie mają co jeść a inni wyrzucają jedzenie.
Niestety…
„Zastanówmy się ile z tego jedzenia mogłoby posłużyć głodującym? ” Niech każdy 20 razy przeczyta ten fragment, w pamięci sobie utrwali, zanim znów coś wyrzuci !!!
Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy nie szanują jedzenia i wyrzucają je…
Powinni się tego oduczyć koniecznie 
A może tak rzucić wszystko i ogarnąć jakiś biznes związany z odzyskiwaniem wyrzucanej żywności?
Osobiście nie wyrzucam nieprzeterminowanych ale niedojedzone resztki tak