Armani rezygnuje z futer
W ostatnim czasie świat mody obiegła wiadomość, że jedna z najbardziej znanych marek odzieżowych – Giorgio Armani całkowicie rezygnuje z używania naturalnych futer. To olbrzymi krok w kierunku zaprzestania okrutnego procederu zabijania zwierząt dla futra. I jasny przekaz dla innych projektantów ubrań – bezsensowne mordowanie zwierząt wyszło już z mody.
Armani to nie pierwsza marka z branży odzieżowej, która stanęła po stronie zwierząt. W gronie przyjaznych zwierzętom projektantów mody mamy między innymi Hugo Bossa, Calvina Kleina, Tommy’ego Hilfigera i Stellę McCartney. Przykład z nich biorą komercyjne marki, takie jak Zara, COS, H&M, Massimo Dutti, Topshop i SOLAR. Należą oni do programu Sklepy Wolne od Futer.
Dlaczego decyzje salonów mody o rezygnacji z futer są tak ważne i szeroko komentowane? Ponieważ dają nadzieję na zakończenie gehenny milionów zwierząt na całym świecie. Gehenny, którą zgotował im próżny i łasy na pieniądze człowiek. Futra używane do produkcji ubrań pochodzą od zwierząt z ferm, gdzie stworzenia przetrzymywane są w tragicznych warunkach tylko po to, by po osiągnięciu odpowiedniego wieku zostać brutalnie obdartych ze skóry. Poza nieludzkim aspektem traktowania istot żywych, fermy futrzarskie mają jeszcze jeden negatywny aspekt – są niezwykle szkodliwe dla środowiska. Do obróbki futer używa się silnych środków chemicznych, między innymi metali ciężkich, formaldehydu, rozpuszczalników.
Decyzja Armaniego pokazuje, że w społeczeństwie wzrasta świadomość o niepotrzebnym cierpieniu zwierząt futerkowych. Coraz więcej ludzi zauważa, że sztuczne futra są tak samo ładne, wygodne i ciepłe, a nie są okraszone krwią niewinnych stworzeń. Oby w ślad za Giorgio Armanim poszli kolejni.
bardzo dobrze ! jestem przeciwna zabijaniu zwierząt
Doskonały pomysł!!! jestem za… Może w ślad za Armani pójdą inne firmy odzieżowe i wskutek tego całkowicie zaprzestanie się produkcji futer
naturalnych.
Ja przez całe swoje życie, jeśli miałam futra, to były to futra sztuczne. Dobrze wiedzieć, że coraz więcej firm rezygnuje z zabijania zwierząt w imię mody.
i bardzo dobrze lepsze sa sztuczne futra szkoda zwierzat
Popieram aby być ładnie i modnie ubranym nie ma potrzeby zabijania niewinnych zwierząt mamy teraz sztuczne futra i też ładne . W ślad za takim podejściem pójdą inni. Brawo dla Armani
i bardzo dobrze ! jestem przeciwny zabijaniu zwierząt i to, że Armani rezygnuje z futer wpływa pozytywnie na renomę firmy