Uwaga na jeże
Zaczęła się wiosna, a wraz z nią do życia obudziła się przyroda. Z zimowego snu przebudziły się także jeże. Coraz więcej jeży można spotkać w lasach, parkach i przy ulicach. Warto wiedzieć jak się zachować, gdy na naszej drodze pojawi się jeż.
Na początek musimy pamiętać, że jeże w Polsce są pod ścisłą ochroną. Oznacza to, że zwierzęcia nie wolno krzywdzić ani wziąć bez powodu z ulicy do domu. Jeże nie są słodkimi maskotkami. Lepiej więc napotkanemu jeżowi zapewnić spokój i nie przenosić go w żadne miejsce. Możemy bowiem wyrządzić więcej krzywdy jemu lub pozostawionym w norce maluszkom, czekającym na powrót mamy. Interweniujmy tylko w sytuacjach naprawdę koniecznych.
Kiedy powinniśmy pomóc jeżowi? Gdy zauważymy, że kuleje, jest osowiały, wychudzony, nie zwija się w kulkę przy dotykaniu, ma dużo kleszczy lub gdy spotkamy potrąconego ssaka na drodze. Warto wtedy poprosić o pomoc weterynarza lub specjalistyczny ośrodek niosący pomoc jeżom. Chorego jeża trzeba koniecznie ogrzać i nakarmić (najlepiej wysokiej jakości karmą dla kociaków). Nigdy nie podawajmy zwierzakowi jabłka – to mit z dzieciństwa, że jeże się nimi żywią.
Warto też uważać podczas jazdy samochodem po zmierzchu. Jeż nie masz szans przeżyć spotkanie z kołami samochodu. Miejmy oczy szeroko otwarte i pamiętajmy o tych małych, pożytecznych stworzonkach.
Jeże są bardzo pożyteczne dlatego trzeba o nie dbać
Jeże to bardzo śliczne i fajne stworzonka. Dołączam się uważajcie na drodze na jeże, bo właśnie przez nieuwagę padają one często ofiarami na drodze i tracą swoje życie.
Znalazłam kiedyś jeżyka.Był bardzo malutki,mój dziadek zaopiekował sie nim,później odwiózł go do leśniczego.Niestety coraz częściej widać rozjechane jeże na drodze,kierowcy widząc na drodze go powinni sie zatrzymać lecz niestety za bardzo im sie spieszy.
Miałam kiedyś jeża siostra go znalazła, niestety był tylko jeden dzień i uciekł, szkoda bo ładny był. Uważajcie na nie, bo szkoda takich stworzonek.
Słodkie są jeżyki .Więc popieram i również proszę uważajcie na tych małych uczestników drogi.
Bardzo podobają mi się jeże. Ostatnio wieczorem spotkałem jeża który grzebał w misce mojego kota na dworze, bardzo się zdziwiłem. Mieszkam blisko lasu więc pewnie z stamtąd przylazł.