Anty-energetyk slow.down
Filozofia Slow Life jest „na topie” już od kilku lat. W myśl tego sposobu na przeżywanie życia, polskie studio projektowe Opus-b, zaproponowało projekt napoju na spowolnienie życia. Tak – dobrze widzicie. W dobie wszechobecnych napojów energetycznych, suplementów diety, dopalaczy, ciągłego pędu – proponuje nam się zwolnienie tempa. Po co? Aby znaleźć chwilę dla siebie, odpocząć, pokontemplować, zwrócić uwagę na rzeczy których nie dostrzegamy na co dzień.
Opus-b zaproponowało nie tylko samą formułę napoju slow-life ale i nowoczesną, idealnie wpisującą się w tą filozofię, propozycję opakowania. Opakowanie przypomina klepsydrę i zawiera aż dwie porcje napoju. Trudno oprzeć się wrażeniu, że nawiązujące do klepsydry opakowanie, dokładnie tak jak klepsydra, dokładnie dawkuje napój – nie da się do więc wypić za szybko.
Na napój slow.down, który de facto jest shakiem, będziemy pić aż 15 minut – tyle zajmuje przelanie go z połowy klepsydry do szklanki. Napój został zaprojektowany przez Aleksandrę i Piotra Wiśniewskich którym zależało na celebrowaniu momentu spożywania napoju.
Projekt przedstawia się bardzo ciekawie – pytanie tylko, jak smakuje? I co znajdziemy w shaku?